ap. Marek
Ew. Mk 58 (13, 1–8)
Rozdział 13.
Perykopa 58.:
1. Kiedy *wychodził ze świątyni, mówi Doń jeden z uczniów: – Mistrzu, patrz, jakie kamienie! Jakie budowle!
2. A Jezus mu rzekł: – Oglądasz te ogromne budowle? Nie pozostanie tu kamień na kamieniu, który by nie został zwalony.
3. A gdy usiadł na Górze Oliwnej naprzeciwko świątyni, Piotr, Jakub, Jan i Andrzej zapytali Go na osobności:
4. – Powiedz nam, kiedy to wszystko się stanie i co będzie znakiem, że to wszystko zaczyna się spełniać.
5. Począł więc mówić im Jezus: – Miejcie się na baczności, żeby was ktoś nie uwiódł.
6. Wielu bowiem wystąpi pod moim imieniem, mówiąc, że to JA JESTEM, i wielu uwiodą.
7. Kiedy dojdą was słuchy o wojnie i odgłosy wojenne, nie bójcie się; trzeba, aby się to stało, nie jest to jednak koniec.
8. Podniesie się bowiem naród przeciw narodowi. Nastąpią w wielu miejscach trzęsienia ziemi, nastaną głody. A to dopiero początek bólów rodzenia!
Koniec piątku.
_______________________________
Piątek trzydziestego trzeciego tygodnia: W tych dniach, kiedy Jezus*
Tłumaczenie Ewangelii autorstwa arcybiskupa Jeremiasza (Anchimiuka).