ap. Łukasz
Ap. 3 (Dz 2, 1–11)
Rozdział 2.
Perykopa 3.:
1. W dniu *Pięćdziesiątnicy znowu wszyscy się razem tam zebrali.
2. Aż tu nagle powstał szum z nieba, jakby zerwał się gwałtowny wiatr i napełnił cały dom, w którym przebywali.
3. Wtedy zobaczyli, że nad głowami każdego z nich pojawiły się jakby języki ognia.
4. A Duch Święty napełnił ich wszystkich, i zaczęli mówić obcymi językami, jak im Duch dawał.
5. Znajdowali się wówczas w Jerozolimie mieszkańcy Judei i ludzie pobożni ze wszystkich narodowości.
6. Narastająca wrzawa ściągnęła mnóstwo ludzi, których zaskoczyło to, że każdy z nich słyszał, jak mówili w jego ojczystym języku.
7. Zaskoczeni ze zdziwieniem pytali: "Czyż ci wszyscy, którzy rozprawiają, nie są Galilejczykami?
8. Jak to się dzieje, że każdy z nas słyszy swoją rodzimą mowę?
9. My Partowie, Medowie, Eliamici, mieszkańcy Mezopotamii, Judei i Kapadocji, Pontu, Azji,
10. Frygii i Pamfilii, Egiptu, części Libii położonej koło Cyreny i pielgrzymi z Rzymu,
11. Żydzi i prozelici, mieszkańcy Krety i Arabowie, słyszymy jak oni mówią w naszych językach o niezwykłych dziełach Bożych."
Koniec [Apostoła] Pięćdziesiątnicy.
12. Byli tym wszyscy zaskoczeni i oszołomieni, pytając jeden drugiego: "Co to znaczy?"
13. Niektórzy szydzili i mówili: "Upili się młodym winem".
_______________________________
W niedzielę ósmą (Pięćdziesiątnicę): W owym czasie, gdy nadszedł dzień*
Tłumaczenie: Biblia Poznańska
Opracowanie: Piotr Makal