ap. Paweł
Ap. 264 (1 Tes 2, 1–8)
>>Perykopa 265.
Rozdział 2.
Perykopa 264.:
1. Bo sami wiecie o tym, bracia, *że nasze przybycie do was nie było bezowocne.
2. Po cierpieniach i zniewagach doznanych w Filippi – o czym wam wiadomo – zaufawszy Bogu odważyliśmy się głosić wam, pomimo trudności, ewangelię Bożą.
3. Nauczanie nasze nie opiera się na błędzie. Nie kieruje nim nieczysta pobudka ani podstęp,
4. lecz tak głosimy ewangelię, jak Bóg, który nas uznał godnymi tego, nam ją powierzył, nie aby przypodobać się ludziom, lecz Bogu badającemu nasze serca.
5. Nigdy przecież nie posługiwaliśmy się – jak wiecie – pochlebstwami ani nie kierowaliśmy się ukrytą chciwością. Bóg tego świadkiem.
6. Nie szukaliśmy też sławy u ludzi – ani u was, ani u innych; chociaż mogliśmy występować z całą powagą apostołów Chrystusa,
7. to jednak byliśmy dla was łagodni jak matka, która troskliwie opiekuje się swoimi dziećmi.
8. Kochając was tak bardzo, pragnęliśmy dać wam nie tylko ewangelię Bożą, lecz i nasze życie, ponieważ staliście się nam drodzy.
Koniec środy.
_______________________________
W środę dwudziestego trzeciego tygodnia: Bracia, wiecie,*
Tłumaczenie na podstawie: Biblia Poznańska
Opracowanie: Piotr Makal