Św. Teofan Zatwornik (Rekluz)

O częstej Eucharystii (list 69)

Przedstawiamy fragment 69 listu św. Teofana Pustelnika do swojego dziecka duchownego w którym hierarcha radzi, jak często należy przyjmować Eucharystię

Wielu ludzi Wam dokucza z powodu częstej Eucharystii. Proszę się tym nie przejmować. Zobaczą – przestaną. Wszyscy powinni tak robić, ale nie stało się to naszym zwyczajem. 

Na Wschodzie chrześcijanie często przystępują do Eucharystii, nie tylko w czasie wielkich postów, ale i poza nimi. Początkowo w Cerkwi Chrystusowej wszyscy przystępowali do Eucharystii na każdej Liturgii. 

Jeszcze w czasach św. Bazylego Wielkiego[1] jedna szlachetnie urodzona kobieta zapytała go: czy i jak często można przystępować do Eucharystii? Odpowiedział, że nie tylko można, ale i trzeba, a na to, jak często odpowiedział: przyjmujemy Eucharystię cztery razy w tygodniu: środę, piątek, sobotę i niedzielę. 

Pod pojęciem „my” należy rozumieć wszystkich mieszkańców Cezarei Kapadockiej[2], ponieważ pytanie dotyczyło nie duchowieństwa, a wiernych. Odpowiadając kobiecie na pytanie nie określił jej, ile razy przyjmować Eucharystię, a tylko ukazał przykład pozostawiając jej wybór – należy czynić tak, jak może, i pozostawił ją z sugestią, iż przystępować do tego sakramentu należy często. 

Proszę zresztą zobaczyć, co dzieje się na samej Eucharystii. Na każdej Liturgii kapłan wzywa: „Z bojaźnią Bożą i wiarą przystąpcie”. W związku z tym na każdej Liturgii można przystąpić do Ciała i Krwi. Tym bardziej można przyjmować je często.

Obecnie niektórzy ludzie u nas powiadają, że częsta Eucharystia to grzech. Inni tłumaczą, że nie wolno tego czynić wcześniej, niż przed upływem sześciu tygodni [od ostatniej przyjętej Eucharystii – przyp. tłum.]. Być może, oprócz wyżej wspomnianych, istnieją jeszcze inne nieprawidłowości. Nie zwracajcie uwagi na takie tłumaczenia i przyjmujcie Eucharystię tak często, jak będzie potrzeba, nie bacząc na nic. Starajcie się zawsze przygotowywać tak, jak należy i przystępujcie ze strachem i drżeniem, z wiarą, ze skruszonymi i pokajannymi myślami.

Tym, którzy przeszkadzają Wam w tym swoim gadaniem, odpowiadajcie: ja nie przystępuję do świętej Eucharystii inaczej, jak tylko z błogosławieństwa mojego ojca duchowego. To wystarczy. O tym, jak zbawiennie wpływa to na Was, lepiej nie mówić. Zachowajcie to dla siebie i dziękujcie za to Bogu. 

Istnieje dla was jedno niebezpieczeństwo: aby nie pomyśleć o sobie zbyt wysoko. Bójcie się tego, ponieważ wówczas będziecie pozbawieni wszelkich owoców Świętej Eucharystii, a sama Eucharystia nie będzie bez grzechu. Niech Bóg Was od tego uchroni! 

Przypisy:
[2] Bazyli Wielki był biskupem w Cezarei Kapadockiej od 371 r. 

Źródło: Sw. Tieofan Zatwornik, Pisma o raznych predmietach wiery i żyzni, Moskwa 1999. 

Z języka rosyjskiego tłum.: Stefan Dmitruk

Korekta: ks. Mariusz Synak