ap. Mateusz

Ew. Mt 74 (18, 1–11)

Rozdział 18.
Perykopa 74.:
1. W owej godzinie *przystąpili do Jezusa uczniowie, mówiąc: – Kto zaś jest największy w Królestwie Niebios?
2. I przywoławszy dziecko, postawił je pośród nich
3. i rzekł: Amen, mówię wam, jeśli nie nawrócicie się i nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebios.
4. Kto więc uczyni siebie małym jak to dziecko, ten jest największy w Królestwie Niebios.
5. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, mnie przyjmuje.
6. Kto by zaś zgorszył jednego z tych maluczkich wierzących we mnie, lepiej by mu było, aby zawieszono mu na szyi kamień młyński obracamy przez osła i utopiono w głębinie morskiej.
7. Nieszczęściem świata [są] zgorszenia! Muszą bowiem przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego zgorszenie przychodzi.
8. Jeśli zaś ręka twoja albo noga gorszy cię, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej ci wejść do życia bez ręki i nogi, niż dwie ręce i dwie nogi mając, być wrzuconym do ognia wiecznego.
9. I jeśli oko twoje gorszy cię, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej ci z jednym okiem wejść do życia, niż dwoje oczu mając, być wrzuconym do ognistej Gehenny.
Perykopa 75.:
10. Baczcie, byście nie wzgardzili jednym z tych maluczkich, mówię bowiem wam, że aniołowie ich w niebiosach nieustannie oglądają oblicze Ojca mego, który jest w niebiosach.
11. [Przyszedł bowiem Syn Człowieczy, by szukać i zbawić, co zginęło].
Koniec dziewiątego poniedziałku.






_______________________________

Poniedziałek dziewiątego tygodnia: W tych dniach,*






Tłumaczenie Ewangelii autorstwa arcybiskupa Jeremiasza (Anchimiuka).