ap. Marek
Ew. Mk 10 (2,23 – 3,5)
Perykopa 9.
>>Perykopa 11.:
Rozdział 2.
Perykopa 10.:
23. Zdarzyło się pewnego razu, gdy Jezus w szabat szedł przez zboże, że *Jego uczniowie, torując drogę, poczęli zrywać kłosy.
24. Na to faryzeusze: – Popatrz! Robią w szabat to, co zabronione!
25. Jezus odpowiada: – Nie czytaliście nigdy, co zrobił Dawid, gdy jego i towarzyszy przycisnął głód?
26. Za arcykapłana Abiatara wszedł do Domu Bożego i jadł placki ofiarne, co było wolno tylko kapłanom, a on je podał również swoim towarzyszom.
27. I rzekł Jezus: – Szabat jest dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu.
28. A zatem Syn Człowieczy jest panem również szabatu.
Rozdział 3.
1. Gdy znowu wszedł do bóżnicy, był tam człowiek z bezwładną ręką.
2. Żeby móc oskarżyć Jezusa, szpiegowano, czy dokona uzdrowienia w szabat.
3. On zaś mówi do człowieka z bezwładną ręką: – Stań tutaj pośrodku!
4. A do nich powiada: – Godzi się w szabat dobrze czy źle czynić? Uratować człowieka czy zabić?
A oni milczeli.
5. I obrzuciwszy ich gniewnym spojrzeniem, zasmucony twardością ich serc, poleca człowiekowi: – Wyciągnij rękę!
Wyciągnął ją i zastała uzdrowiona.
Koniec soboty.
_______________________________
Sobota pierwsza Postu: W tych dniach, Jezus w szabat szedł przez zboże, i*
Tłumaczenie Ewangelii autorstwa arcybiskupa Jeremiasza (Anchimiuka).