ap. Mateusz
Ew. Mt 76 (18, 18–22; 19, 1–2, 13–15)
Rozdział 18.
Perykopa 76.:
18. *Amen, mówię wam, cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, i cokolwiek rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
19. Znowu [amen] mówię wam, że jeśli by dwóch z was zgodziło się na ziemi w każdej rzeczy, o którą by prosili, dana im będzie od Ojca mego, który jest w niebiosach.
20. Gdzie bowiem jest dwóch lub trzech zgromadzonych w imię moje, tam jestem pośród nich.
Koniec poniedziałku, Świętego Ducha.
21. Wtedy Piotr przystąpiwszy, rzekł Mu: – Panie, ile razy może zgrzeszyć przeciw mnie brat mój, bym mu odpuścił? Do siedmiu razy?
22. Mówi mu Jezus: – Nie do siedmiu razy, lecz do siedemdziesięciu siedmiu.
Przestąp, [czytając Ewangelię] wtorku.
Perykopa 77.:
23. Dlatego podobne jest Królestwo Niebios do człowieka, króla, który chciał rozliczyć się ze sługami swymi.
24. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono jednego, który dłużny mu był dziesięć tysięcy talentów.
25. A że nie miał z czego oddać, rozkazał pan sprzedać jego i żonę, i dzieci, i wszystko, co ma, aby dług został zwrócony.
26. Padłszy więc przed nim, sługa błagał go, mówiąc: – Okaż mi wielkoduszność, a wszystko ci oddam.
27. Zdjęty litością pan sługi tego uwolnił go i dług mu darował.
28. Wyszedłszy zaś, sługa ów znalazł jednego ze swych współsług, który był mu dłużny sto denarów, i pochwyciwszy, przygniótł go, mówiąc: – Oddaj, coś winien.
29. Padłszy więc, współsługa jego prosił go, mówiąc: – Okaż mi wielkoduszność, a oddam ci.
30. On zaś nie chciał, lecz odszedłszy, wtrącił go do więzienia, aby oddał, co winien.
31. Widząc więc współsłudzy jego, co się stało, zasmucili się bardzo i poszedłszy, opowiedzieli panu swojemu całe to wydarzenie.
32. Wówczas wezwawszy go, pan jego mówi mu: – Zły sługo, cały ów dług darowałem ci, ponieważ uprosiłeś mnie.
33. Czyż nie trzeba było i tobie zlitować się nad współsługą twym, jak i ja nad tobą się zlitowałem?
34. I rozgniewany pan jego oddał go katom do czasu, aż odda wszystko, co winien.
35. Tak i Ojciec mój niebiański uczyni wam, jeśli każdy z was nie odpuści z całego serca bratu swemu.
Koniec niedzieli.
Czytaj [Ewangelię] wtorku:
Rozdział 19.
1. I stało się, gdy Jezus skończył te słowa, odszedł z Galilei i przyszedł w okolice Judei po tamtej stronie Jordanu.
2. A w ślad za Nim szły tłumy wielkie i uzdrowił ich tam.
Przestąp znów, [czytając Ewangelię] wtorku.
Perykopa 78.:
3. A przystąpili do Niego faryzeusze, kusząc Go i mówiąc: – Czy godzi się człowiekowi odesłać żonę swą z jakiegokolwiek powodu?
4. On zaś odpowiadając, rzekł: – Czy nie czytaliście, że Ten, który ich stworzył, od początku uczynił ich mężczyzną i kobietą?
5. I rzekł: – Właśnie dlatego pozostawi człowiek ojca i matkę i połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem.
6. Tak że już nie są więcej dwojgiem, ale jednym ciałem. Tego więc, co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela.
7. Mówią Mu: – Czemuż więc Mojżesz przykazał dać świadectwo rozwodu i odesłać [ją]?
8. Mówi im: – Dla twardości serca waszego zezwolił wam Mojżesz odsyłać żony wasze, na początku zaś tak nie było.
9. Mówię wam zaś, że kto by odesłał żonę swoją nie z powodu rozpusty i ożenił się z inną, cudzołoży.
10. Mówią Mu uczniowie [Jego]: – Jeśli taka jest sprawa męża z żoną, to lepiej się nie żenić.
11. On zaś rzekł im: – Nie wszyscy przyjmują to Słowo, tylko ci, którym jest to dane.
12. Są bowiem eunuchowie, którzy narodzili się takimi z łona matki, i są eunuchowie, którzy stali się nimi przez ludzi, i są eunuchowie, którzy uczynili się eunuchami dla Królestwa Niebios. Kto może to przyjąć, niech przyjmie.
Koniec soboty.
Czytaj [Ewangelię] wtorku:
13. Wówczas przynoszono Mu dzieci, aby ręce na nie kładł i modlił się. Uczniowie zaś zabraniali im.
14. Jezus rzekł: - Puśćcie dzieci i nie zabraniajcie im przychodzić do Mnie, takich jest bowiem Królestwo Niebios.
15. Włożywszy ręce na nie, odszedł stamtąd.
Koniec wtorku.
_______________________________
Wtorek dziewiątego tygodnia: Rzecze Pan swoim uczniom:*
Tłumaczenie Ewangelii autorstwa arcybiskupa Jeremiasza (Anchimiuka).