ap. Łukasz

Ew. Łk 3 (1, 24–25, 57–68, 76, 80)

Rozdział 1.
Perykopa 3.:
24. Po tych zaś dniach poczęła żona jego Elżbieta i pozostawała w ukryciu pięć miesięcy, mówiąc:
25. – Tak mi Pan uczynił w tych dniach, gdy wejrzał na mnie, zdejmując ze mnie hańbę u ludzi.
57. Dla Elżbiety zaś nadszedł czas rodzenia i powiła syna.
58. Sąsiedzi i krewni jej usłyszeli, że wielkie miłosierdzie okazał jej Pan, i współradowali się z nią.
59. I stało się, że dnia ósmego przyszli, aby obrzezać dziecko, i nadawali mu imię ojca jego: Zachariasz.
60. A odpowiadając matka jego rzekła: – Nie, lecz będzie nazwany Jan.
61. Rzekli do niej: – Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię.
62. Zapytali na migi ojca jego, jak by chciał, aby on się nazywał.
63. I poprosiwszy o tabliczkę, napisał tak: „Imię jego jest Jan”. I zdumieli się wszyscy.
64. A usta jego natychmiast otworzone zostały i język, i mówił błogosławiąc Boga.
65. I strach ogarnął wszystkich okolicznych mieszkańców, i po całej górzystej krainie judzkiej rozpowiadano wszystkie te słowa.
66. Wszyscy, którzy to słyszeli, brali to sobie do serca, mówiąc: – Kim więc będzie to dziecko? Ręka Pana bowiem była z nim.
67. Ojciec jego Zachariasz został napełniony Duchem Świętym i prorokował mówiąc:
68. Błogosławiony Pan, Bóg Izraela,
albowiem nawiedził lud swój
i dokonał jego odkupienia,
76. Ty zaś, chłopcze, zostaniesz nazwany
prorokiem Najwyższego,
będziesz bowiem szedł przed Panem,
przygotowując drogi Jego,
80. Chłopiec zaś dorastał i umacniał się w duchu, i był na miejscach pustynnych aż do dnia ukazania się Izraelowi.
Koniec [Ewangelii] jutrzni narodzenia Jana.




_______________________________

Podczas jutrzni [święta] Narodzenia św. Poprzednika i Chrzciciela Jana.





Tłumaczenie Ewangelii autorstwa arcybiskupa Jeremiasza (Anchimiuka).