Michail Dymow
Dzieci piszą listy do Boga
BOŻE, SPOTKAJMY SIĘ JESZCZE PRZED ŚMIERCIĄ, DOBRZE?
Michaił Dymow – rosyjski pisarz i dramaturg, mieszkający w Rydze, zmarł w wieku 65 lat w ubiegłym roku. Poniższe cytaty pochodzą z wydanej w roku 1977 przez wydawnictwo „Wajdelota” w Rydze (dziś już niestety niedostępnej w sprzedaży) książki: „Dzieci piszą do Boga”. Pomysł napisania tej zadziwiającej pozycji zrodził się w Ameryce, gdzie pisarz spotkał się z pytaniami skierowanymi do amerykańskich uczniów. Poraziła go sztuczność odpowiedzi: „jak gdyby nie dzieci to pisały”. Po powrocie do kraju trzy poniższe pytania skierował do uczniów klas I – IV w Rydze, prosząc o pomoc tylko tych nauczycieli, których uczniowie określali jako „kochanych”.
Michaił Dymow (ze wstępu do książki „Dzieci piszą do Boga”): „Moimi bohaterami zostali uczniowie od lat sześciu do dziesięciu. Właśnie oni przepuszczają życie przez swoje serduszka i dzięki temu są prawdziwi i uczciwi. „O co byś chciał spytać Boga?”, „O co chciałbyś poprosić Boga?” i „O czym chciałbyś Bogu opowiedzieć?” – z takimi pytaniami zwróciłem się do dzieci. Rezultaty przerosły wszelkie oczekiwania. Otrzymałem więcej niż trzy tysiące odpowiedzi. Wesołe, smutne, zatroskane, pełne rozpaczy – ale zawsze żywe, żywe... Dzieci wiedziały, że zwracają się nie do mam, nie do tatusiów, czy też nie do kochanych nauczycieli, lecz zwracają się do kogoś najważniejszego, który wszystko może i wszystko rozumie. Stąd też ich odpowiedzi są tak piekąco szczere i przejmująco pełne ufności. Wyglądają z nich przyszli poeci, artyści, humaniści. Ale dzieci mogą nimi nigdy nie zostać, bo my, dorośli, uczynimy ich sobie podobnymi...
Wielki humanista i pedagog Janusz Korczak apelował do dorosłych, by ci wznosili się do poziomu duchowego świata dzieci, a nie opuszczali się do niego.
Dorośli, uśmiechajcie się nad myślami dzieci, drżyjcie, płaczcie. I jeśli to się stanie, znaczy to, że macie duszę. I chwała Bogu.
Spotkajmy się jeszcze przed śmiercią, dobrze?
Witaj, Boże. Jak Ci leci? Jak się masz? Jak Twoje zdrowie?
2 kl.
Jeśli zarządzisz koniec świata, kto wtedy będzie się do Ciebie modlił?
4 kl.
Za co karzesz dobrych ludzi?
3 kl.
Dokąd odchodzi czas? Do siwizny?
3 kl.
Ludzie tak cierpią na Ziemi. Czy rzeczywiście w Twoim piekle jest jeszcze gorzej?
4 kl.
Ja Cię kocham, jasne, ale mamę i tatę bardziej. To chyba nic złego?
3 kl.
A mogę nie umrzeć, co?
1 kl.
A te świeczki, co w cerkwi sprzedają – to jakiś Twój biznes?
2 kl.
Wyczytałem, że Chrystus był Żydem. No, ale to Twój Syn, więc wychodzi na to, że Ty również jesteś Żydem?
2 kl.
Od jakiej chwili można uważać człowieka za dorosłego? Kiedy nie boi się zastrzyków czy kiedy podoba mu się Kaśka?
3 kl.
Po co żyjemy?
2 kl.
Czy podoba Ci się to, co dzieje się na Ziemi?
4 kl.
No dobrze, Chrystus cierpiał dla ludzi. A ludzie cierpią dla kogo?
4 kl.
Boże, a gdzie jest teraz Chrystus, czym się zajmuje?
2 kl.
Dlaczego świat nie ma w sobie czułości?
1 kl.
Czy Ty masz rozum, czy cały składasz się z duszy?
3 kl.
A przecież jako pierwsi zaczęli rodzić mężczyźni – przypomnij sobie żebra Adama i Ewę. Dlaczego to Ci się nie spodobało i zwaliłeś taki ciężar na kobiety?
4 kl.
Piszesz w Biblii, że na początku było słowo. A jakie to było słowo?
1 kl.
Co najpierw zrobił Chrystus, gdy zmartwychwstał?
3 kl.
Dlaczego biedni proszą o datki pod cerkwią? Abyś Ty sobie zaznaczał, kto daje?
3 kl.
Boziu, a duszę włożyłeś mi moją czy czyjąś?
2 kl.
Okazuje się, jeśli dobrze zrozumiałem ewolucję, stworzyłeś Adama i Ewę, a następni ludzi pochodzą od małpy?
3 kl.
Boziu, a jeśli dałem jej odgryźć kawałek snickersa – czy to miłość?
2 kl.
O ile lat jesteś starszy od Ziemi?
1 kl.
A inne planety Cię nie denerwują?
2 kl.
No to pogadajmy jak mężczyzna z mężczyzną. Czy podoba Ci się moja Lenka? Jeśli „nie”, to dlaczego zrobiłeś tak, że cały czas patrzę na nią, a jeśli „tak”, to dlaczego ona nie patrzy na mnie?
4 kl.
Po co człowieka wychowuje się latami, a potem – bum i już martwy?
2 kl.
Co można zrobić w życiu, żeby mama mnie nie biła?
2 kl.
Dlaczego już w drugiej klasie wielu chłopców to tacy babiarze?
2 kl.
Boże, a nie wiesz może, gdzie jest mój kochany tatuś?
2 kl.
Coś Ty, jesteś bardziej niewidoczny niż powietrze?
2 kl.
Boziu, a co było ze mną wcześniej?
1 kl.
A czy Kosmos ma początek i koniec, prawą i lewa stronę, górę i dół?
1 kl.
A jaką przyszłość planowałeś przed naszą erą?
1 kl.
Jak to - przedtem, kiedy jeszcze niczego nie było? No, ale coś przecież było?
1 kl.
Przepraszam, czy mogę Ci w czymś pomóc?
2 kl.
A dlaczego ciągle chce mi się broić? Czy to Ty mnie tak doświadczasz?
3 kl.
Czy to prawda, że w Grecji były prawdziwe mity?
3 kl.
A cóż Ci zrobił mój tatuś, że ma takiego pecha?
3 kl.
Jesteś dobry, ale po co chcesz, by ludzie Cię prosili – zrób to, ześlij tamto?
4 kl.
A wiesz, jaki to wstyd, być tak bez powodu biednym?
4 kl.
No, a czy teraz stworzyłbyś człowieka jeszcze raz?
3 kl.
Ja nie mam nałogów. Co mnie czeka w zamian?
4 kl.
Na Ziemi tyle biedy i cierpienia. To po to, by ludziom nie szkoda było umierać?
4 kl.
A co wtedy, gdy ludzie Cię nie kochają, ale się Ciebie boją?
2 kl.
Po co stworzyłeś ten świat? No co Ty, nie wiedziałeś, że będzie tu taki bałagan?
4 kl.
Co byłoby na Ziemi, jeśliby Adam i Ewa nie naruszyli Twego przykazania o jabłkach?
4 kl.
Chciałoby się wcześniej wiedzieć, jakie masz plany. Jeszcze jeden potop, czy może Ziemia spali się ognistym płomieniem?
4 kl.
Urodziłem się, rozglądnąłem, a świat taki zły i okrutny.
4 kl.
Dlaczego zwierzęta wcześniej rozmawiały, a teraz tego nie potrafią? No, przypomnij sobie, nawet żmija rozmawiała z Ewą.
3 kl.
Po co zrobiłeś człowieka najważniejszym na Ziemi?
4 kl.
Jakie nieszczęście do Ciebie się dopcha?
2 kl.
Za co się starzejemy?
3 kl.
Dlaczego wielu ludzi jest takich „niesłonecznych”?
3 kl.
Czy jesteś szczęśliwy?
1 kl.
Co to jest czas?
3 kl.
A dlaczego życie dajesz Ty, a zabrać je może każdy?
3 kl.
Co można zrobić ze zwierzętami, aby trafiły do raju razem z nami?
3 kl.
Człowieka stworzyłeś na swój obraz i podobieństwo. A ufoludka?
4 kl.
A czy nigdy Ci się nie zdarzało, ktoś wydaje Ci się sympatyczny, lecz nie patrzy w Twoją stronę?
3 kl.
Dlaczego, gdy kochasz, wszystko się podoba, nawet jajecznica?
2 kl.
Do ilu razy będę miał pecha w miłości? Trzeci raz już był.
2 kl.
Czy Tomek Ci nie przeszkadza w życiu?
3 kl.
Za co urodziłam się nieładną?
4 kl.
Ilu jest wierzących wśród wierzących?
4 kl.
Czy to prawda, że dla Ciebie nikt nie jest martwy?
4 kl.
Czy, gdy mnie już nie będzie, będę się wtedy widzieć?
2 kl
Dlaczego na polu i w lesie łatwiej w Ciebie wierzyć niż w mieście?
3 kl.
Jak zostać wspomnieniem?
4 kl.
Czy bardzo przynoszę Ci wstyd?
4 kl.
Boże, a można tak, że będę Ci się czasem śnił?
3 kl.
Czy może wystarczyć dzieciństwa na całe życie?
1 kl.
W tamtym tygodniu do naszej klasy przyszedł nowy chłopak. On jest taki...taki... Boże, umówmy się – wszystkie dni mojego życia, przed tamtym tygodniem, niech się nie liczą, dobrze?
3 kl.
Daj zdrowie i szczęście mamie, babci, wujkowi Fiodorowi, wujkowi Saszy, wujkowi Borysowi i innym moim tatusiom.
2 kl.
Panie Boże, jestem Ci wdzięczna za wszystko, co mi dałeś do tej pory. Ale pomóż mi teraz. Mojego tatusia posadzili za nic do więzienia i już siedzi tam osiem miesięcy. Cały czas na niego czekam. Jeśli miałabym taką możliwość, wypuściłabym go. Bardzo Cię proszę, pomóż mi. To największa prośba, potem już nigdy nie będę Cię niepokoić, nawet, gdy będę umierać.
4 kl.
Boże, daj mi więcej życia.
3 kl.
Chcę, żebym w młodości żyła dobrze i szczęśliwie, a na starość wystarczy tylko szczęśliwie.
3 kl.
Niech mnie pokocha ta, która mi się podoba, a ja za to ożenię się z nią na długo.
2 kl.
Zrób tak, żeby, kiedy psocę, nie krzyczeli na mnie. Przecież brojenie sprawia mi przyjemność.
4 kl.
Daj mi, proszę, pieska rasy zabawkowej.
3 kl.
Zachwyć mnie, Boże!
3 kl.
Mówią, że człowiek wraca na Ziemię pod postacią kogoś. Zrób tak, proszę, abym powrócił na Ziemię pod postacią mojego psa, a on pod moją. I znów będziemy razem.
4 kl.
Spraw, by moje życie było długie i śmieszne.
4 kl.
Boże, wyparuj moje grzechy.
3 kl.
Spotkajmy się jeszcze przed śmiercią, dobrze?
2 kl.
Panie Boże, zrób tak, żeby mama i tata się pogodzili. Boziu, pomóż, a ja rzucę palenie.
3 kl.
Nie proszę dla siebie, proszę dla ludzkości. Zrób proszę tak, aby wszyscy na świecie żyli chociaż 11 lat dłużej niż się to należy.
2 kl.
Proszę Pana, proszę się nie chmurzyć na ludzi!
3 kl.
Zrób tak, żeby nasza rodzina nigdy nie umierała.
2 kl.
W jednej książce przeczytałem wiersz, że posłałeś wronie kawałek sera. Możesz mi też posłać?
2 kl.
Chciałbym Cię poprosić o niegderliwą dziewczynę.
3 kl.
Wiesz, Boziu, chciałbym mieć przyjaciela pod postacią kota.
3 kl.
Chciałbym, aby moje urodziny były nie raz do roku, a pięć. I wcale nie dla prezentów. Po prostu więcej razy widziałabym wtedy tatę.
2 kl.
Odeślij mi babcię na Nowy Rok. Bardzo proszę.
2 kl.
Gdy Cię zobaczę pierwszy raz, Panie Boże, niczego nie będę prosić. Ty sobie pomyślisz, „O, jaki skromniutki chłopczyk!” I dasz mi mercedesa.
4 kl
Obiecałeś bronić słabych i uciśnionych, ale ja coś tego nie czuję.
3 kl.
Gdy mój pies odejdzie z tego świata, weź go sobie, będziesz miał prawdziwego przyjaciela. Na siusiu i kupę wyprowadzaj o siódmej; je wszystko. I nie krzycz na niego, może capnąć.
2 kl.
Boże, daj przez wzgląd na Chrystusa, choć cokolwiek.
1 kl.
Przyślij na Ziemię swego Syna, nie ukrzyżujemy go.
3 kl
Bardzo chcę, aby dzieci z Domów Dziecka znalazły dla siebie nowych, czułych rodziców
4 kl.
Chciałoby się wielu pieniędzy, zdrowia i pracowitości.
3 kl.
Proszę Pana, proszę zrobić tak, żeby ludzie nie umierali i aby nie było komarów
3 kl.
Chcę, żeby zniknęły nasze długi. Wtedy można będzie pożyczać.
1 kl.
Nie dawaj Zośce Kowalskiej tego, o co poprosi.
3 kl.
No, umówmy się, Boże – ja wierzę w Ciebie, a Ty – we mnie.
2 kl.
Cały czas wskazują mi Twoją jasną postać i mówią – uważaj, nie przynieś mu wstydu!
4 kl.
Wybaw nasze dusze od inwalidztwa.
4 kl.
Weź mnie za syna, a gdy będziesz stary, podam Ci szklankę wody.
2 kl
Poprosiłbym u Pana jakiegoś zwierzaczka, tylko żeby był domowy. A jeśli to dla Pana zbyt trudna prośba, może być i jakiś pluszak - nie odmówię. Zawsze Pański, Sasza...
3 kl.
Boże, pomóż Tomkowi, mojemu koledze od śmiechu
3 kl.
Przecież Ty jesteś w każdym człowieku, więc proszę, opowiedz jej, jak bardzo mi się podoba. Sam się krępuję.
3 kl.
Boże, a moja mamusia znowu nosi ciążę.
4 kl.
A Ty wiesz, nasza ciocia Krysia trzeciego męża już prawie zużyła?
4 kl.
Ty wiesz, ja z nią dwa lata do przedszkola chodziłem, całe pół roku uczyliśmy się w pierwszej klasie, i oto niedawno oświadczyła mi – „jesteśmy z Tobą różnymi ludziami”. Wyobrażasz to sobie? Gorzej niż bym umarł.
2 kl.
Dlaczego w naszych cerkwiach nie ma ławek? Nie pozwalasz siedzieć przez Tobą? Przecież tam przychodzi tak wielu staruszków?
4 kl.
Wczoraj pani powiedziała byśmy napisali do Ciebie list, o czym kto chce. Tak więc ten list, który napisałem w klasie, niech się nie liczy. A jeśli będzie się liczył, nie zwracaj uwagi na błędy. Tak, jakby ich nie było, dobrze.
2 kl.
Ano, popatrz, uczymy się, uczymy... Dlaczego mamy tak cierpieć, jeśli i tak umrzemy, a nasza wiedza się zmarnuje?
4 kl.
Ależ to straszne, gdy jutro może nie nastąpić.
1 kl.
Kiedy drugi raz nadejdzie Jezus Chrystus? Trzeba, żeby ludzie się przygotowali, a to będzie, jak przy pierwszym Jego przyjściu.
4 kl.
Boże, przebacz mi wszystkie grzechy, jakie popełniłem. Wiem, narobiłem ich dużo, ale nie wiedziałem, że istniejesz.
2 kl.
Boże, ja wiem, że trzeba nadstawić drugi policzek. Ale co z tego? Nadstawiłem, a Tomek jeszcze raz mi dołożył. I teraz w klasie tchórzem jestem ja. Dziękuję.
3 kl.
Kwiaty udały Ci się lepiej niż człowiek.
4 kl.
Czy możesz wybaczyć mi moje grzechy? A jeśli nie, to będę dalej grzeszyć, ale już ze spokojną duszą.
4 kl.
Powiem Ci w tajemnicy, gdy widzę samotną kobietę, czasem mi za Ciebie wstyd!
4 kl.
Ja jeszcze jestem malutka, uczę się w trzeciej klasie, grzechów na razie nie mam, ale już powoli się zbierają.
3 kl.
Szanowna Tatiano Iwanowna! Na pytanie, które postawił pisarz Dymow: „O co chciałbym Boga poprosić” mogę odpowiedzieć - to moja tajemnica i nie mam zamiaru tego rozgłaszać. Z wyrazami szacunku, zawsze do Pani usług, Witek.
4 kl.
Oryginalny tekst: http://kiev-orthodox.org/site/churchlife/1078/
Tłum. z ros. ks. Mariusz Synak. 2005