Jarosław Charkiewicz

Prawosławni dziennikarze powinni umieć wydobywać z każdej nowości wszystko co dobre

Jarosław Charkewicz, sekretarz Wydawnictwa Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (Białystok, Polska):

Moją tradycją jest, że uczestniczę w festiwalu, „Wiara i słowo” w celu zapoznania się z rozwojem prawosławnego dziennikarstwa. Widzę, że z roku na rok, poziom pracy dziennikarzy wzrasta. Uczestnicząc w warsztatach i konferencjach, można się wiele nauczyć i przenieść te doświadczenia na swoją małą wysepkę prawosławia.

Dobrze by było, żeby inne lokalne Cerkwie uczyły się na przykładzie Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, jak powinny pracować media cerkiewne, żeby przysyłały swoich delegatów na festiwal po to, by poznać i spotkać rosyjskich dziennikarzy...

Spodobały mi się warsztaty Aleksandra Archangielskiego, na których omawiano problem (prawosławnego) talk-show w telewizji. Na pierwszy rzut oka taki talk-show nie ma nic wspólnego z prawosławiem, ale okazuje się, że można go zorganizować, jeśli posłuży dobru Cerkwi. Dlatego, że jest to wyzwanie naszych czasów, i my, prawosławni dziennikarze, powinniśmy umieć wydobywać z każdej nowości wszystko co dobre.



tłum. Aleksander Sołowianowicz
_____________________

Źródło: „Cerkownyj Wiestnik” 2008, nr 24 (397), http://www.e-vestnik.ru/rubric/9/380 (dostęp: 20.12.2012).