oprac. diak. Remigiusz Sosnowy
XI dzień Wielkiego Postu – mądrości Ojców Cerkwi
Czwartek II tygodnia Wielkiego Postu
Patrzmy uważnymi oczyma na krew Chrystusa i poznajmy, jak bardzo jest ona droga Bogu, Jego Ojcu, skoro wylana dla naszego zbawienia, przyniosła całemu światu łaskę skruchy.
Stańmy w obliczu wszystkich wieków ludzkości i zobaczmy, że w każdym pokoleniu Pan udzielał sposobności do pokuty tym, którzy pragnęli się do Niego nawrócić. Głosicielem pokuty był Noe i ci, którzy go posłuchali, zostali uratowani. Jonasz przepowiadał Niniwitom zagładę, oni jednak czyniąc pokutę za grzechy przebłagali Boga swoimi modlitwami i choć byli bardzo daleko od Niego, dostąpili zbawienia.
O pokucie mówili słudzy Bożej łaski, natchnieni Duchem Świętym. Mówił o niej również pod przysięgą sam Pan wszechrzeczy: "Na moje życie! Ja nie pragnę śmierci grzesznika, lecz jego nawrócenia". I dodał jeszcze to sławne oświadczenie: "Opamiętajcie się, domu Izraela, od waszej nieprawości. Powiedz synom mojego ludu: Jeśliby grzechy wasze sięgały od ziemi aż do nieba, gdyby były bardziej czerwone niż szkarłat i bardziej czarne niż pokutny wór, a nawrócilibyście się do Mnie całym sercem i powiedzielibyście: "Ojcze", nakłonię ku wam jako ku narodowi świętemu ucha mego".
Tak więc chcąc, by Jego umiłowani stali się uczestnikami pokuty, wzmocnił ową wypowiedź aktem swej wszechmocnej woli.
Dlatego winniśmy się ochoczo poddać tej pełnej chwały i uwielbienia woli. Błagając na klęczkach miłosierdzie Boga i Jego łaskawość, uciekajmy się do Jego zmiłowania i zdajmy się na nie, porzucając próżne uczynki, a także zwady i zawiści, które prowadzą do śmierci.
Bądźmy zatem, bracia, pokornego ducha, wyrzekając się wszelkiej próżności, pychy, zapamiętania i gniewu. Czyńmy to, co zostało napisane. Mówi bowiem Duch Święty: "Mędrzec niech się nie szczyci swą mądrością, siłacz niech się nie chełpi swą siłą ani bogaty niech się nie przechwala swym bogactwem, lecz kto się chlubi, niech się w Panu chlubi szukając Go i czyniąc Jego prawo i sprawiedliwość".
Miejmy szczególnie w pamięci słowa Pana Jezusa, które wypowiedział pouczając o sprawiedliwości i wyrozumiałości. Mówił zaś tak: "Bądźcie miłosierni, a dostąpicie miłosierdzia; przebaczajcie, aby i wam przebaczono; tak jak wy czynicie, i wam będą czynić; jak dajecie, tak i wam będzie dane; jak sądzicie, tak sami będziecie osądzeni; jaką okazujecie łagodność innym, takiej i sami doświadczycie; jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierzą".
Niech te nakazy i polecenia będą dla nas podporą, abyśmy mogli zawsze kroczyć pokornie drogą posłuszeństwa Jego świętym słowom. Mówi bowiem w innym miejscu: "Na kogóż wejrzę, jeśli nie na ubogiego i skruszonego duchem, który drży na moje słowa?".
Będąc uczestnikami licznych i wspaniałych wydarzeń wracajmy ustawicznie do tego pokoju, który nam został przekazany na samym początku, a mając pilnie utkwiony wzrok w Rodzicu i Stwórcy całego świata, przylgnijmy mocno do Jego łaski oraz wzniosłych i przeobfitych darów pokoju.
_______________________________
Św. Klemens, List do Koryntian (rozdz. 7,4 – 8,3; 8,5 – 9,1; 13, 1–4; 19,2), Liturgia Godzin, tom II, Pallottinum 1984, s. 44
Wybór i oprac.: diak. Remigiusz Sosnowy