ap. Jan Teolog

Ew. J 39 (11, 1–45)

Rozdział 11.
Perykopa 39.:
1. Był zaś *ktoś, kto zaniemógł, Łazarz z Betanii, ze wsi Marii i jej siostry Marty.
2. Maria zaś była tą, która namaściła Pana mirrą i która włosami swymi wytarła Jego stopy; to jej brat Łazarz zaniemógł.
3. Wysłały więc siostry do Niego wiadomość: – Panie, oto zaniemógł ten, którego miłujesz.
4. Usłyszawszy to, Jezus rzekł: – Niemoc ta nie jest ku śmierci, ale na chwałę Boga, aby Syn Boga został przez nią uwielbiony.
5. Miłował zaś Jezus Martę i siostrę jej, i Łazarza.
6. Gdy więc usłyszał, że jest złożony niemocą, wówczas pozostał dwa dni w miejscu, gdzie był.
7. Dopiero potem mówi uczniom: – Idźmy znowu do Judei.
8. Mówią Mu uczniowie: – Rabbi! Dopiero co Żydzi usiłowali Cię ukamienować, a Ty znowu tam idziesz?
9. Odpowiedział Jezus: – Czyż dzień nie ma dwunastu godzin? Jeśli za dnia ktoś chodzi, nie potknie się, albowiem światło tego świata widzi.
10. Jeśli zaś ktoś chodzi w nocy, potyka się, bo światła w nim nie ma.
11. To powiedział, a potem mówi im: – Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął. Ale idę, aby go zbudzić.
12. Rzekli Mu więc uczniowie: – Panie, jeśli zasnął, to będzie uratowany.
13. Jezus mówił o jego śmierci, oni zaś sądzili, że On o spoczynku snu mówi.
14. Wtedy więc Jezus powiedział im otwarcie: – Łazarz umarł.
15. I raduję się ze względu na was, abyście uwierzyli; mnie tam bowiem nie było. Ale pójdźmy do niego!
16. Powiedział więc do współuczniów Tomasz, zwany Bliźniakiem: – Pójdźmy i my, abyśmy umarli z nim!
17. Gdy więc Jezus przyszedł, zastał go już od czterech dni leżącego w grobowcu.
18. Betania zaś była blisko Jerozolimy, około piętnastu stadiów.
19. Liczni zaś Żydzi przybyli do Marty i Marii, aby je pocieszyć po bracie.
20. Gdy więc Marta usłyszała, że Jezus nadchodzi, wyszła Mu naprzeciw; Maria zaś została w domu.
21. Rzekła więc Marta do Jezusa: – Panie, gdybyś tu był, nie zmarłby mój brat;
22. [ale] i teraz wiem, że o cokolwiek byś poprosił Boga, da Ci Bóg.
23. Mówi jej Jezus: – Zmartwychwstanie twój brat.
24. Mówi Mu Marta: – Wiem, że zmartwychwstanie przy zmartwychwstaniu w Dniu Ostatnim.
25. Rzekł jej Jezus: – JA JESTEM zmartwychwstaniem i życiem; wierzący we mnie choćby nawet umarł, żyć będzie.
26. I każdy żyjący i wierzący we mnie nie umrze nigdy. Czy wierzysz w to?
27. Mówi Mu: – Tak, Panie. Ja uwierzyłam, że Ty jesteś Chrystusem, Synem Bożym, który na świat przychodzi.
28. I to powiedziawszy, odeszła i potajemnie zawołała Marię, siostrę swoją, mówiąc: – Nauczyciel jest tu i woła cię.
29. Ona zaś, jak tylko usłyszała, podniosła się szybko i przyszła do Niego.
30. Jezus bowiem nie doszedł do wsi, ale był jeszcze w miejscu, gdzie spotkała Go Marta.
31. Żydzi zaś będący u niej w domu i pocieszający ją, widząc, że Maria szybko wstała i wyszła, poszli za nią, sądząc, że idzie do grobowca, aby tam płakać.
32. Maria zaś, gdy przyszła, gdzie był Jezus, widząc Go, upadła Mu do stóp, mówiąc: – Panie, jeślibyś tu był, mój brat nie umarłby.
33. Jezus zaś, gdy zobaczył ją płaczącą i płaczących Żydów, którzy z nią przyszli, wzburzył się w duchu i zatrząsł,
34. i rzekł: – Gdzie go położyliście? Mówią Mu: – Panie, przyjdź i zobacz.
35. Zapłakał Jezus.
36. Rzekli więc Żydzi: – Patrz, jak miłował go!
37. Niektórzy zaś z nich rzekli: – Czy nie mógł ten, który otworzył oczy ślepemu, sprawić, aby i ten nie umarł?
38. Jezus więc, opanowując swoje wzburzenie, przychodzi do grobowca; była to zaś pieczara i kamień był położony na niej.
39. Mówi Jezus: – Zabierzcie kamień! Mówi Mu siostra umarłego, Marta: – Panie, już cuchnie, to już czwarty dzień przecież.
40. Mówi jej Jezus: – Czy nie powiedziałem ci: Jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Boga.
41. Zabrali więc kamień. Jezus zaś podniósł oczy ku niebu i powiedział: – Ojcze, dzięki Ci składam, żeś mnie wysłuchał.
42. Ja wprawdzie wiedziałem, że zawsze mnie wysłuchujesz, ale dla tłumu stojącego wokół [to] powiedziałem, aby uwierzyli, że Ty mnie posłałeś.
43. To powiedziawszy, wielkim głosem zawołał: – Łazarzu, wyjdź stamtąd!
44. Wyszedł więc umarły, obwiązany na rękach i nogach opaskami, a twarz jego była owinięta chustą. Mówi im Jezus: – Rozwiążcie go i dajcie mu chodzić!
45. Wielu więc spośród Żydów, którzy przyszli do Marii i którzy ujrzeli, co uczynił, uwierzyło w Niego.
Koniec soboty Łazarza.




_______________________________

Sobota Łazarza: W tym czasie był*





Tłumaczenie Ewangelii autorstwa arcybiskupa Jeremiasza (Anchimiuka).